18 czerwca 2025

Borsuk Patrycjusz

 

Borsuk Patrycjusz

Borsuk Patrycjusz był puchatym stworzeniem

Który mieszkał w norze wśród polnych kwiatów

Lubił sobie leniuchować i zajadać mrówki

Ale okrutny los miał dla niego inne plany

Ludzie, złośliwi barbarzyńcy

Wrzucili mu petardę do nory

Borsuk Patrycjusz został poważnie ranny

W wielkim huku i płomieniach

Byli tacy, którzy chcieli go uratować

Walczyli o jego życie przez kilka dni

Niestety, bez powodzenia

Skonał w straszliwych męczarniach

Lecz pamięć o nim nie umarła

W sercach dobrych ludzi zawsze będzie żywa

Borsuk Patrycjusz to taki maleńki skarb

Był istotą słodką, wesołą i bezbronną

Nie spodziewał się zagrożenia w swojej norze

Lecz ludzie, pełni złości i okrucieństwa

Ludzie, bez skrupułów i bez litości

Wrzucili mu tę śmiercionośną petardę

A bezbronny Borsuk Patrycjusz

Zapłacił najwyższą cenę za ich rozrywkę

Nigdy już nie usłyszymy jego radosnego piszczenia

Nigdy już nie zobaczymy jego małych łapek

Biegających radośnie po trawie

Trzeba pamiętać o Borsuku Patrycjuszu

I mocno żałować tego, co się stało

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nic nie jest nam obceco ludzkie

  Nic co ludzkie nie jest nam obce Zacznijmy od początku, bo tam zwykle tkwi tajemnica Życie jest nieprzewidywalne, pełne zmian i dram...