22 czerwca 2025

Pora na opanowanie się

 

Pora na opanowanie się

Lasy umierają, gałęzie pokryte chorobą

Zwierzęta tracą swoje domy, giną bez nadziei

Człowiek jest bezlitosny, okrutny, bez sumienia

Niszczy wszystko dookoła

Pozostawia po sobie tylko pustkę i ból

Słychać krzyk rozpaczy, który rozbrzmiewa w lesie

Zwierzęta błagają o litość, ale człowiek nikogo nie słucha

Nie słyszy błagania o litość, o opanowanie się

Bo tylko chce, tylko bierze

Tylko grabi bez myślenia o jutrze

Czy ta planeta ma jeszcze szansę na przetrwanie

Czy ludzie zrozumieją, że muszą przestać niszczyć

To co powinni kochać, bronić tego i szanować

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nic nie jest nam obceco ludzkie

  Nic co ludzkie nie jest nam obce Zacznijmy od początku, bo tam zwykle tkwi tajemnica Życie jest nieprzewidywalne, pełne zmian i dram...