Smutna kobieta
Ulicą smutna kobieta szła
W tłumie ludzi, samotna
Miasto hałasem ją otaczało
A ona tylko smutek miała
Oczy pełne łez gorzkich
Serce w piersi ciężko biło
Nikt jej nie zauważał
Wszyscy obojętnie przechodzili obok
A ona pomalutku szła środkiem miasta
I marzyła o lepszym życiu
W którym szczęście by ją gościło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz