Uwięzieni w klatkach
Ludzie zamknięci są w klatkach
Bez wolności, bez powietrza
To nie dom, to dziura, miejsce beznadziejne
Gdzie człowiek nie może swobodnie oddychać
Projektanci i architekci, którzy tworzą tę rzeczywistość
To banda kretynów, idioci którzy nas okłamują
Mieszkanie o powierzchni zaledwie 50 metrów kwadratowych
To hańba dla naszej rasy, krzywda dla naszej duszy
Nie możemy swobodnie poruszać się pomiędzy pokojami
Bez wolności, bez możliwości oddychania
Jesteśmy zamknięci, jak zwierzęta w klatkach
Nie jesteśmy już ludźmi, tylko bezdusznymi ciałami
Nasze serca pękają, nasze dusze cierpią
W tych ciasnych klatkach nie ma już nadziei
Nie ma miejsca na marzenia, na radość, na miłość
Tylko ciasne ściany i beznadziejny krajobraz
Czas na zmianę, czas na wyzwolenie
Ale niestety nie ma już szansy na odzyskanie wolności
Człowiek jest głupi i za szybko się poddaje
Nie walczy o swoje prawa, o własne marzenia
Nie walczy o godne miejsce na ziemi
Gdzie będzie mógł swobodnie oddychać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz