Beztroskie życie głupiego bęcwała
Beztroska chwila, radość serca
Życia pełna szalona zabawa
Bencwał głupi, beztroska dusza
Nic go nie trzyma, nic go nie wzrusza
Skacze, tańczy, wesoło śpiewa
Nic go nie martwi, nic go nie boli
Zabawa trwa, aż do rana
Bencwał głupi, w beztroskim szale
Lecz pewnego dnia, gdy zabawa się skończy
Bencwał zrozumie, że tak żyć nie można
Trzeba myśleć, planować, pracować
By mieć coś, co warto mieć, co warto zachować
I choć Bencwał głupi, zrozumie swój błąd
I zacznie nowe życie, pełne sensu i rad
Zapomni o beztrosce, zabawie i szale
I zacznie dbać o siebie, o swój los
I w końcu zrozumie, że wiele przepadło na stałe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz