21 czerwca 2025

Dlaczego

 

Dlaczego

Zapomniany, porzucony, niedoceniany

Czułem się sam, niechciany i złamany

Wpadałem w pułapkę głodu i pragnienia

Moje cierpienie trwało bez końca

Moje łzy płynęły cicho w noc

Nikt ich nie widział, nikt ich nie znał

Moje wołanie o pomoc, nie docierało

Nikt go nie słyszał, nikt go nie ratował

Moje serce pękało z bólu

Gdy patrzyłem na niebo

Pytałem Boga dlaczego

Dlaczego moje życie jest takie niesprawiedliwe

Zapomniany, porzucony, niedoceniany

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wszędzie

  Jestem wszędzie Jestem w świetle poranka, który w szyby uderza W oddechu wiatru, który liście przegania W ciszy między słowami, gdy ...