Dlaczego
Zapomniany, porzucony, niedoceniany
Czułem się sam, niechciany i złamany
Wpadałem w pułapkę głodu i pragnienia
Moje cierpienie trwało bez końca
Moje łzy płynęły cicho w noc
Nikt ich nie widział, nikt ich nie znał
Moje wołanie o pomoc, nie docierało
Nikt go nie słyszał, nikt go nie ratował
Moje serce pękało z bólu
Gdy patrzyłem na niebo
Pytałem Boga dlaczego
Dlaczego moje życie jest takie niesprawiedliwe
Zapomniany, porzucony, niedoceniany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz