Tęsknota za Markuskiem
Już mnie nie witasz gdy wracam do domu
I nie merdasz radośnie ogonem
Nie podskakujesz chorymi łapkami
I nie prosisz o piszczące zabawki
Tak mi jest smutno bez ciebie
I tak mocno brakuje mi twojego szczekania
Tęsknię za twoim zapachem
I za plątaniem się pod nogami
Tak bardzo mi ciebie brakuje
Tak mi przykro, że cię już nie ma
Tak bardzo źle się z tym czuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz