W labiryncie myśli
Nie rozumiem jej wyrazu twarzy, grymasu dziwnego
Kiedy patrzy przez okno gdzieś w dal
Jakby nagle odpłynęła w zapominanie
I nawet gdy łzy spływają po jej policzkach
Uśmiecha się i bawi
Czego tak naprawdę szuka w dali
Czyżby ukrytych przede mną tajemnic
Jej myśli są jak labirynt
Pełen zakrętów i różnych zagadek
Nie wiem, czy kiedykolwiek je poznam
Czy zrozumiem jej skrywane pragnienia
Ale nawet gdy tajemnicza jest i dziwna
Jej urok i piękno nie pozwala mi długo się zastanawiać
Patrzę więc na nią z zachwytem
Nawet kiedy odpływa w dal, zapomniana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz