03 lipca 2025

Chleb wypiekała

 

Chleb wypiekała

Patrzyłem, jak moja kochana babcia

Wypiekała chleb w starym piecu

Zapach rozchodził się po całym domu

Ręce miała splecione, a twarz skupioną

Jakby cały świat przestawał dla niej istnieć

Mąka, woda, sól, zaczyn - składniki proste

A jednak takie piękne, gdy je połączyła

Chleb, który wypiekała, był jak dar z nieba

Pełen smaku i ciepła, zawsze świeży i pachnący

Patrzyłem i marzyłem, by móc kiedyś jak ona

Wypiekać chleb z takim poświęceniem

Zawsze patrzyłem na nią z podziwem

I marzyłem, że kiedyś i mnie to się uda

Teraz już wiem, że też potrafię tego dokonać

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nic nie jest nam obceco ludzkie

  Nic co ludzkie nie jest nam obce Zacznijmy od początku, bo tam zwykle tkwi tajemnica Życie jest nieprzewidywalne, pełne zmian i dram...