Dziki
W Markuskowym lesie dzików watahy
Wędrują swobodnie, wzdłuż i wszerz
To ich dom, ich wolna przestrzeń
Ludzie wchodzą tam rzadko
Często z zaciekawieniem i strachem
Dzikie zwierzęta są wolne i naprawdę dzikie
Żerują w nocy, w dzień ukrywają się
Ich przechadzki w lesie to piękna symfonia
W rytmie liści, w deszczu i słońcu
Jak nieodkryte dzieła sztuki, piękne
Lecz dla ludzi te dzikie przechadzki
To zawsze strach i niepokój w sercach
Bo watahy w lesie, to niebezpieczeństwo dla tych
Którzy nie wiedzą, jak z nimi się obchodzić
Bo to nie ich teren, to teren dzikich zwierząt
One były tam zawsze, zanim ludzie przybyli
Dlatego trzeba pamiętać, że to ich wolna przestrzeń
Powinny żyć i wędrować wolno i bez strachu
Po swoim terenie bez przeszkód i ograniczeń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz