18 lipca 2025

O zagubionym człowieku

 

O zagubionym człowieku

Zagubiony człowiek, w samotności tonie

W obłokach tęsknoty, duszę swą goni

Wśród ludzi tłumu, szuka ukojenia

Lecz wciąż jest samotny, w głębi swego cienia

Ciągle wędruje, przez życia labirynt

Nie wie, dokąd zmierza, co jest jego sekretem

Gubi się wśród dróg, miast i wsi

Zapomina, co to jest szczęście, miłość i bliscy

Czasami zatrzymuje się, by przypomnieć

Jak kiedyś bywało, gdy śmiał się i szalał

Ale jakby znikąd, nadchodzi smutek

Czuje się nieswojo, jak wobec cudzego klejnotu

Patrzy na ludzi, którzy zdają się wiedzieć

Jak żyć, jak kochać, jakie znaleźć cele

Ale on sam, nie wie, co powinien robić

Jak powrócić do domu, którego już nie pamięta

I tak wciąż błądzi, bez celu i kierunku

W obłokach tęsknoty, duszę swą męcząc

Bo tylko wtedy, gdy znowu zrozumie

Że szczęście jest tam, gdzie serce się rzuca

Cóż więc robić, gdy życie nas zagubi

W samotności duszę swoją skrywając

Może warto zapytać o drogę, którą zmierzamy

By z powrotem na właściwą ścieżkę trafić

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zaklęty krąg

  Zaklęty krąg Wokół mnie cały świat wiruje A ja stoję w miejscu i obserwuję Patrzę, jak ludzie mijają mnie Jak ich życie codzienn...