25 lipca 2025

Pakt z diablem

 

Pakt z diabłem

Paktem z diabłem kuszeni, serce ciemnością ogarnięte

Ślepo w otchłani pogrążeni niczym kamień w wodzie

Za marzenia swoje, bogactwo i chwałę ludzie duszę sprzedają

Zaklęci w sidła zdrady i grzechu, po drodze ku przepaści się pędzą

Diabeł śmieje się cichutko, gdy ofiarą staje się człowiek

W ciemność go wciąga i pochłania, a serce już w jego piekle płonie

I nie ma odwrotu od wyboru, który raz podjęty zostanie na zawsze

Pakt z diabłem trwa bez końca, a dusza skazana jest na wieczne męki

Ale czasem człowiekowi  przychodzi jakby przebudzenie

 

Zaczyna zdawać sobie sprawę, że ta droga prowadzi go ku zgubie

Wtedy, nagle pojawia się nadzieja, że jeszcze nie wszystko stracone

Że być może diabelski pakt da się złamać i duszę wyzwolić z niewoli

I nawet gdy nie ma wiary to ma nadzieję, że z piekła się wydostanie

I choć cierpienie i ból go trawi, to ma te iskierkę wiary

Bo wie, że od wieków trwa walka pomiędzy dobrem a złem

I chociaż diabeł kusi  to w sercu człowieka istnieje ogrom miłości

Bo szczera miłość może zwyciężyć, nawet w ciemnościach piekła

I tylko ona może wyzwolić duszę z czarciego paktu, wiecznej pułapki i męki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wszędzie

  Jestem wszędzie Jestem w świetle poranka, który w szyby uderza W oddechu wiatru, który liście przegania W ciszy między słowami, gdy ...