Światło nadziei-blizny, które same się zabliźniają
Każdy z nas ma w sobie ból
Jak cień, który idzie wraz z nami w dół
Tak często tęsknię za spokojem i ciszą
Ale życie często mnie rzuca w wir wyzwań i trosk
W moim sercu skrywane są rany
Zranienia, które sprawiają, że łzy się leją
Ale czas leczy wszystkie rany
Zabliźniając je w swoim milczącym tańcu
Często myślę, że ból jest wieczny
Że nigdy nie odzyskam siły wewnętrznej
Ale patrzę, patrzę na światła nadziei
Które migoczą wokół mnie z niezwykłą mocą
Wraz z upływem dni, miesięcy i lat
Zrozumiałem, że ból nie musi mnie gubić
Bo w każdej ranie, w każdej bolesnej chwili
Kryje się siła, która mnie budzi
Zranienia się goją, choć nie zawsze to widać
Jak blizny, które noszę na skórze
Ale w moim wnętrzu, głęboko w sercu
Wiem, że wciąż tkwi piękno i siła do dalszej drogi
Tak więc muszę wstać, niech blizny mnie nie osłabiają
W bólu znajduję motywację do nowych początków
Życie jest pełne wzlotów i upadków
Ale wiem, że zawsze mogę się podnieść
Każdy z nas ma w sobie ból, z którym musi żyć
Ale wcześniej czy później rany się zabliźniają
I wtedy każdy zrozumie, że jest silniejszy niż myślał
Bo przetrwał, przezwyciężył i nadal może świecić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz