17 sierpnia 2025

Za maską prawdy

 

Za maską prawdy

Ludzie często w światło się stroją

By ukryć swe prawdziwe oblicze

Maski na twarzach noszą

Takie  pozory stwarzają

Każdy chce być kimś innym, niż jest

Twarz zawiązana w sieci złudzeń

Przepych, bogactwo, sława i podziw

A w głębi duszy tylko tęsknota

Po prawdzie, prostocie i radości

Ktoś się mądrym w Internecie staje

Chociaż wiedzy mu brakuje na pęczki

Inny z radością wciela się w buntownika

Choć w duszy drży z bólu i tęsknoty

Kobiecie płacz wykrzywia usta

By nie zobaczyć prawdziwych łez

Mężczyźnie siłę wmawiają bezustannie

Choć w sercu drży wątpliwości ścieżka

A jednak, gdy cisza nadejdzie nocą

A światła sztuczne przygasną na chwilę

Zstąpi spokój, dusza wyłoni się cicho

I prawdziwe odkryje swojee oblicze

Czy jesteś gotów  prawdę ujrzeć?

Bez maski, pozorów i kamuflażu

Czy chcesz być sobą w tej kruchej rzeczywistości

I śmiać się, kochać, żyć bez ograniczeń?

Bo prawdziwa siła kryje się w świadomości

Kim jesteś naprawdę, bez cudzych wymagań

Niech prawda wyzwoli twą duszę i serce

A zobaczysz świat w nowych, piękniejszych barwach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wszędzie

  Jestem wszędzie Jestem w świetle poranka, który w szyby uderza W oddechu wiatru, który liście przegania W ciszy między słowami, gdy ...