Uzasadnione obawy
W ciszy nocy, gdy myśli wędrują swobodnie
Obawy jak cienie wokół duszy mojej snują się godnie
Ich istnienie, jak echo w głębinach umysłu tkwi
Uzasadnione obawy, jak nieznany szept w sercu brzmi
Czy droga, którą wybrałem, jest właściwa i pewna?
Czy wiatr nie zepchnie mnie w przepaść niemądrego, jak burza?
Wątpliwości oplatają moje myśli, jak wężowe warkocze
Uzasadnione obawy, które serce gryzą jak żarłoczne gołębie
Zmęczone dusze noszą balast lęków niezgłębionych
Obawy o przyszłość, o to, co w jej łonie się skrywa
Czy śmiałość nie doprowadzi mnie do krawędzi rozpaczy?
Czy mądrość nie przekuje mnie w okowy niewoli?
Jednak w tym oceanie niepokoju wciąż płynę
Uzasadnione obawy, mimo wszystko - zwyciężę
Bo lęk w sercu może być drogowskazem ku mądrości
Obawy kierują ku ostrożności i rozwadze służą jako przestroga
Tak więc przyjmuję te obawy, lecz nie poddaję się ich władzy
Odkrywam odwagę w obliczu nieznanej przyszłości
Wielką mocą jest zdolność do stawienia czoła tym lękom
Uzasadnione obawy niech nie zagłuszają mojego pragnienia
Bo choć w sercu grzęzną czasem, jak w bagnie ciężkiej ziemi
Uzasadnione obawy dają siłę do walki na ziemskim padole
Tak, trwam na tej drodze, odważnie, mimo wątpliwości
Za uzasadnionymi obawami czai się siła wewnętrzna i niepojęta
Więc niech te moje wiersze staną się murem przeciw obawom
Niech wzmacniają wiarę, nadzieję w przyszłość spokojną
Bo życie to labirynt pełen tajemnic i pytań
Uzasadnione obawy niech prowadzą mnie
Do prawdy i do odkrycia prawdziwych odpowiedzi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz