Szelma ze mnie taka
Szelma ze mnie taka, nieodparta jak wiatr
W myślach mych lata marzeń kolorowy świat
Kroplą radości w życie smutek wkrada się cichutko
Lecz ja się śmiechem bronię, jak ptak w locie swobodny
Szelma ze mnie taka, w oczach iskra i blask
Zawsze gotowa do żartu, do tańca, do łask
Śmiechem wiosnę rozkwitam, złożę smutkom opłatek
Choć czasem w duszy mojej tajemniczy wyłania się pejzaż
Szelma ze mnie taka, w słowach nutka figlarstwa
Wpatrzona w gwiazdy nocą, gdy niebo szepcze mi tajemnice
Szukam życia sensu w uśmiechu, szalonego i dziwnego
Bo tylko sercem pełnym szelmowskiej miłości można żyć godnie i pięknie, kochana
Szelma ze mnie taka, w podróży przez świat
W dłoniach trzymam marzeń mapę, jak skarb niezmierzonych dróg
Niech wiatr mi wieje we włosy, niech słońce pieści mą twarz
Bo życie to przygoda, a ja gotowy jestem na każdy start
Troski odpycham gestem, niech nie naruszają snu
Choć czasem w oczach dostrzegam smutku nieco tułaczego
Ale wiem, że…
Szelma wierzy w lepsze jutro, w spełnienie pragnień swoich
Bo choć droga nieraz kręta, serce nadziei nie straci już
Tańczę w deszczu bez parasola, z gwiazdami rozmawiam w nocy
Szelma w środku, a może na zewnątrz, to zależy od punktu widzenia
Wierszem snuję myśli, jak nitki niebieskich tkanin
Kolorowych i różnorodnych, jak życie z ich wspaniałymi chwilami
Szelma ze mnie taka, niepokorna i wesoła
Cwana, która poradzi sobie w każdej sytuacji
Wierzę w moc miłości, która serca otwiera bramę
Niech zabrzmi śmiech jak melodia
Niech życie tańczy w rytm pieśni Aniołów
Bo jestem tą Szelmą, która jest pełna życia
I drzemiących w sercu tajemnic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz