Przyroda, moje schronienie
Rozświetlone przez słońca promienie
Drzewa majestatycznie w góry się wznoszą
Pod nimi zielona trawa, której nic nie brakuje
A ja stoję tutaj, patrząc na to wszystko z boku
Wiatr delikatnie dotyka mojej twarzy
Poruszając drzewami, które tańczą w rytmie
Słyszę szum liści, szepczący mi słowa
Których nie rozumiem, ale czuję ich moc
Cieszę się każdą chwilą, spędzoną wśród natury
Która otacza mnie swym pięknem i spokojem
W sercu czuje ukojenie, które daje mi siłę
Aby cieszyć się życiem i jego wszystkimi dobrodziejstwami
Tak, to jest moje miejsce, w którym czuję się wolny
Gdzie mogę zapomnieć o troskach i kłopotach
Tutaj jestem sobą, taką jaką być chcę
A natura przyjmuje mnie z otwartymi ramionami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz