Ballada o śmierci
Złote promienie słońca gasną na horyzoncie
A cienie roztaczają swoje ramiona wieczorne
W krainie mroku i ciszy, w skrytej dolinie
Stoi postać złowroga okryta w czerń
O przenikliwych oczach pełnych tajemnic
To Śmierć, która przemierza ziemskie przestrzenie
Zadziwiająca, swoją siłą i potęgą wciąż zastanawia
Wieczne istnieje nieubłagana i bezlitosna
Nie zważa na płacz, żal smutek i prośby
Zbiera dusze z tej ziemi, oddzielając je od ciała
Mówili, że kiedyś był czas, gdy była piękna jak kwiat
Ale teraz nikt nie zna prawdy o jej obliczu i barwie
Zakrywa je kaptur czarny jak noc, nie odsłaniając twarzy
I tylko oczy błyszczą jak diamenty, niebiańskie gwiazdy
Podąża przez lasy, pola i góry zabierając dusze
Nie pyta o zgodę i nigdy nie odwołuje terminu
Wędruje bez przerwy, nie zważając na zmęczenie
Bo Śmierć ma nieustający obowiązek, który spełnia z oddaniem
Przychodzi czas, kiedy spotyka człowieka na swojej drodze
Odnosi go z tej ziemi, odcinając go od zmysłów i snów
Tak niespodziewanie, jak grom z jasnego nieba
Zostawiając za sobą tylko żal, smutek i żałobę
Istnieje tak wiele historii, tak wiele opowieści
O ludziach, którzy spotkali Śmierć w swoich czasach i miejscach
O miłości, która została niespełniona, o marzeniach, które zgasły
O tym, że czasami życie jest ulotne i kruche, niezależnie od woli i planów
Bo Śmierć jest nieubłagana, nie wybiera ofiar
Nie pyta o wiek, status społeczny, bogactwo czy mądrość
Jest tylko przejściem, z jednego stanu do drugiego
Z tego świata w inny wymiar, nieodkryty jeszcze
I choć nie zawsze jest akceptowana, czasem niezrozumiana
Jest nieodłącznym elementem ludzkiego losu
Wiecznym krokiem zapamiętana w balladach, pieśniach i legendach
Śmierć pozostaje tajemnicą, z którą musimy się zmierzyć
Niezależnie od wyborów jakich dokonujemy każdego dnia
Bo ona ciągle wędruje wśród nas w czerń odziana
Wysłuchując płaczu i modlitw, nieustannie krocząc swoją ścieżką
Tajemnicza, nieuchwytna, przewodniczka do innego świata
Zawsze obecna, zawsze gotowa, zawsze nieuchronna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz