16 sierpnia 2025

Niepokój w sercu moim

 

Niepokój w sercu moim

W sercu moim niepokój snuje swoje wstęgi

Gnębi mnie duszącym, nieodgadnionym lękiem

W półmroku dnia i w ciemności nocy

Krwawiące serce bije mocniej, niestety

Niepokój w sercu, jak cień nieustanny

W duszy mojej tkwi, jak burza niewidzialna

Wysysa nadzieję, wierną towarzyszkę

I zamienia ją w płacz i samotność głęboką

O czym marzyć, gdy serce nie jest w spokoju?

Jak radość odnaleźć w tym okropnym mroku?

Czy gdzieś jest ukojenie, czy tylko wędrówka ?

Po bezbrzeżnych przestworzach troski i boleści

Ciągle w myślach wiruje niepokój utkwiony

W sercu moim wisi jak szara mgła otchłani

A przecież bijącym sercem chcę wiarę odzyskać

Niech wreszcie zniknie ta trwoga, by odkryć radość

I niepokój w sercu… wierzę, odejść musi

Gdy tylko słońce swoje promienie wzruszy

Tchnienie spokoju wkoło się rozprzestrzeni

A w sercu znów rozkwitnie nadzieja w pełni

Niech przeminie niepokój, jak sen złudny

Niech wiosna nadejdzie, gdzie kwiaty rozkwitają

A moje serce spokojem niepokój zagłuszy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wszędzie

  Jestem wszędzie Jestem w świetle poranka, który w szyby uderza W oddechu wiatru, który liście przegania W ciszy między słowami, gdy ...