Kromka suchego chleba

 

Kromka suchego chleba, skromna i niewyszukana

Pełna wartości, która w niej się kryje jest skarbem

Bo zboże, które ją stworzyło, długo rosło na polu

Dawało życie i siłę ducha, by zdrowie zachować w ciele

Ta kromka może wydać się nam drobna i bez znaczenia

Lecz gdy się głód pojawi, będzie wartością ogromną

Bo to w niej skrywa się siła, by przetrwać ciężkie czasy

Kiedy na stole już nic nie zostanie i braknie innego wyboru

Kromka chleba może dać trochę siły i wytrwałości

Której potrzebujemy by przezwyciężyć głód i przeżyć

Niech więc ta skromna kromka będzie dla nas przypomnieniem

Że nawet w najtrudniejszych chwilach możemy na nią liczyć

Kromka suchego chleba chociaż jest twarda i szorstka

I na stole leży samotna, wyschnięta i obdarta ze skórki

I nawet gdy kruszy się pod palcami, niczym piasek w dłoni

To skrywa w sobie smak dalekich pól i ziemi uprawnej

Zapach letnich łąk i wiejskiej chałupy dając nadzieję

Bo ta kromka chleba to często pogardzany najtańszy dar życia